NIEODPOWIEDNIE ZACHOWANIA
1. Oszukiwanie czy fantazjowanie?
– jeśli chodzi o dzieci młodsze, to mówienie nieprawdy nazywamy fantazjowaniem. Małe dziecko nie kłamie lecz fantazjuje. Nie ma ono bowiem jeszcze wyrobionego poczucia czasu, fikcja miesza mu się z rzeczywistością. W tym przypadku nie dzieje się jeszcze nic dramatycznego. Niemniej należy uważać czy przyczyną jego fantazjowanie nie jest kompleks niższości. Łatwość z jaką można wprowadzić kogoś w błąd, bywa dla niektórych dzieci szansą na dojście do celu najkrótszą drogą. Czują ogromną satysfakcję, gdy uda im się przechytrzyć mamę, tatę czy nauczyciela. Osiągając nawet w ten sposób to na czym mu zależysz, dziecko bardzo szybko skorzysta z tej drogi przy najbliższej okazji – cel jest najprostszy z możliwych - wygrać, poczuć się ważnym, zwyciężyć.
- Dlaczego dziecko to robi? – powodów jest kilka:
- jest to jeden ze sposobów osiągania celów, spełniania marzeń, zwycięstwa czy też „dowartościowania się”,
- wielokrotnie było świadkiem oszukiwania przez dorosłych ( np. ktoś prosi cię do telefonu, a ty mówisz powiedz, że mnie nie ma w domu)
- notorycznie ono jest oszukiwane przez rodzica np. później ci poczytam, jutro pójdziemy do cioci, do kolegi – a tego nie zrobimy – nie dotrzymujemy danego słowa.
Takie zachowania dorosłych dają dziecku przykład do naśladowania- nie potrzeba niczego więcej.
- A jak Ty na to reagujesz?
- być może właśnie teraz kiedy dziecko jest jeszcze takie małe /jest przedszkolakiem/ podoba ci się ta jego powiedzmy „ przebiegłość” – przecież nic tu złego się nie dzieje. Dzisiaj jeszcze nie ma poważnych konsekwencji, ale uważaj, bo za kilka lat mogą to być oszustwa z nieobliczalnymi skutkami.
Zresztą samo oszustwo ma już wtedy inny charakter jest to:
# w szkole ściąganie na sprawdzianach
# fikcyjne przyczyny spóźnień i wagary
a następnie w życiu dorosłym:
# fałszowanie zeznań podatkowych
# krzywoprzysięstwo
# czy wiele innych sposobów łamania zasad moralnych i prawnych
- Praktyczna porada:
- poświęć swojemu dziecku więcej uwagi, pomóż mu zrozumieć i odróżniać fikcję od rzeczywistości
- rozmawiaj z dzieckiem, uważnie słuchaj go, poznaj jego problemy
- pomóż mu się otworzyć, opowiadać o sobie i o tym co było np. w przedszkolu
- jeśli przyłapiesz swoje dziecko na kłamstwie, lub dowiesz się o tym od nauczyciela, nie reaguj gwałtownie – nie odgrażaj wymierzaniem kary, skarżeniem do taty. Okaż zainteresowanie tym problemem – zapytaj „co się stało?”, „po co to zrobiło?” rozmawiaj w sposób opanowany, cierpliwy
- spróbuj naświetlić dziecku konsekwencje, jakie niesie ze sobą nieuczciwość, np. „jeśli obrazek pokoloruje ci siostra, możesz zostać pochwalony, ale ty nie nauczysz się niczego i na dłuższą metę gorzej na tym wyjdziesz. Dziecko szybciej to zrozumie niż ci się wydaje, a jego motywacja do samodzielnych starań zacznie rosnąć. Zwracaj dziecku uwagę na fakt, że praca nad sobą i wysiłek to inwestycja na lata.
Ale być może najpierw sam powinieneś w to uwierzyć!.
- Ponadto:
odpowiedz sobie na kilka zasadniczych pytań.
- czy nie próbujesz być wyrocznią w twoich kontaktach z dzieckiem?
- dlaczego twoje dziecko próbuje walczyć o swoją pozycję?- być może nie traktujesz go poważnie?
- czy nie porównujesz go z innymi dziećmi?, a tym samym nie zmuszasz do ciągłego współzawodnictwa?
- pamiętaj, że często największym problemem dziecka jest dorównanie ambicjom rodziców!
- doceniaj wysiłki dziecka i zachęcaj do pracy, starań i wiary w to, że potrafi
- staraj się je przekonać do tego, że powinno zawsze mówić i działać otwarcie
- nie ponaglaj dziecka
- pozwól mu zdobywać doświadczenie, uczyć się na własnych błędach, cieszyć się z sukcesów, które wypracowało. Tylko w ten sposób zrozumie, że uczciwa praca przynosi satysfakcję i zadowolenie z siebie
- bądź uważnym słuchaczem – (nie komentuj, wysłuchaj do końca, utrzymuj stały kontakt wzrokowy, przytakuj „ aha”; a na koniec podsumuj wypowiedź dziecka – utwierdzając dziecko, że go słuchałeś i dobrze zrozumiałeś).